Jeżeli chodzi o to kiedy zaczęłam rysowanie to odpowiedz jest prosta - odkąd nauczyłam się trzymać kredkę, ale chodzi tu o zabranie się za to z dobrej strony i na poważnie. Takie plany i początki były przed świętami Bożego Narodzenia. Dostałam książki do rysowania, trochę materiałów i kilka prac już powstało. Potem miałam przerwę, znowu rysowałam i w sumie dopiero od wakacji powstała cała większość. Dzisiejsze prace wykonane są w lipcu lub sierpniu tego roku. Biorą pod uwagę mój niedługi staż proszę o wyrozumiałość. Liczę się z tym, ze by coś dobrego osiągnąć potrzeba dużo pracy i talentu. Czy go mam? Przekonam się z czasem. Na razie mam nadzieje, że wystarczy mi ambicji, by nie przestać i kontynuować rysowanie:)
Także to są moje wakacyjne prace. Wcześniejszych dzieł nie ma sensu pokazywać, bo nawet nie mam nic z przed roku, bo wtedy nie rysowałam. Robiłam to jak musiałam - do szkoły.Teraz wszystkie prace zbieram by zobaczyć poprawę umiejętności z perspektywy czasu. Mam nadzieje, że mój poziom nie jest najgorszy.
To by było na tyle. Dziękuje i pozdrawiam!
Bardzo się cieszę, że postanowiłaś kontynuować naukę rysunku. Według mnie, te prace, jako jedne z Twoich pierwszych ukazują jak duży masz potencjał, bo osoba bez talentu, ucząc się nawet kilka miesięcy jak nie lat, nie potrafiłaby narysować tego, co rysujesz w tym momencie.
OdpowiedzUsuńMoim absolutnym faworytem jest niedźwiedź jedzący rybę.
Pozdrawiam, Julia :)
Bardzo fajne! :) Jak na początek nieźle ci idzie! ;) Ja też rysuję i dopiero się uczę, ale mogę ci poradzić, żebyś rysowała sierść zwierzaków na całym ciele. By szkic zamienił się w rysunek i wyglądał bardziej realistycznie ;) Pozdrawiam! :>
OdpowiedzUsuńŚlicznie rysujesz zwierzęta! Mam tą samą książkę z kursem rysowania zwierząt i wiem na własnej skórze, że jest ona naprawdę pomocna. Pracuj dalej bo idzie ci naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuń